Niech tytuł Was nie zmyli, to nie jest kolejna książka motywacyjna z sekretem stania się człowiekiem bogatym. Nie dowiesz się, z niej, że jak wstaniesz o 5 rano, przebiegniesz 10 km i uratujesz 15 kotków, to osiągniesz wolność finansową. Nie poznasz też innych spektakularnych sekretów, które pomogą stać się milionerem. Nic bardziej mylnego.
Książka „Sekrety Amerykańskich Milionerów” opowiada o realiach tego, jak ludzie budują swoje bogactwo. Autorzy przeprowadzili badania, wśród osób, które zgromadziły majątek netto większy niż jeden milion dolarów. Książka jest więc nie tyle przewodnikiem budowania bogactwa, co raportem z badań. Autorzy przedstawiają obraz typowych zamożnych gospodarstw domowych za pomocą twardych danych i kontrastują je z wyobrażeniami, jakie większość z nas ma na temat ludzi bogatych.
Większość z nas ma przekonanie, że milionerzy mieszkają w luksusowych domach, mają w swoim garażu auto z segmentu premium, oraz posiadają szafy pełne markowych ubrań.
W rzeczywistości są twoim sąsiadem, niewyróżniającym się niczym szczególnym. Zazwyczaj są to przedsiębiorcy lub wysoko wykwalifikowani specjaliści, którzy ciężko pracują, oszczędzają pieniądze i prowadzą styl życia klasy średniej, jak ty i ja.
Innymi słowy, bycie bogatym nie wygląda tak, jak większość z nas myśli. A jeśli spróbujesz skopiować ludzi, którzy na zewnątrz wydają się być milionerami, sam nigdy się nim nie staniesz.
Bycie bogatym nie wygląda tak, jak większość z nas myśli. A jeśli spróbujesz skopiować ludzi, którzy na zewnątrz wydają się być milionerami, sam nigdy nim się nie staniesz.
Thomas J. Stanley i William D. Danko "Sekrety Amerykańskich Milionerów"
Wielu milionerów… ukrywa się tuż obok ciebie i mnie.
Głównym celem książki „Sekrety Amerykańskich Milionerów” jest przedstawienie wyników badań przeprowadzonych przez autorów na temat nawyków finansowych i stylu życia amerykańskich milionerów. Autorzy przedstawiają kilka głównych tez, argumentów i przykładów, które mają na celu zilustrowanie różnic między tym, jak milionerzy żyją na prawdę, a jak przedstawia to popkultura.
Milionerzy nie wydają pieniędzy na drogie samochody, domy i inne luksusy, ale inwestują je w długoterminowe cele. Autorzy pokazują, że wielu milionerów unika konsumpcji i skupia się na inwestowaniu swoich środków finansowych w długoterminowe cele
Brzmi dobrze? Zapraszam do lektury!
Thomas J. Stanley i William D. Danko, spędzili 20 lat studiując bogatych ludzi. Sięgają głęboko, aby poznać ich nawyki, podejście do finansów, a nawet szczegóły z życia prywatnego. W książce szczegółowo opisują, czego się nauczyli.
Książka „Sekrety Amerykańskich Milionerów” zrobiła furorę w 1996 roku, kiedy zakwestionowała amerykańskie wyobrażenia o bogactwie. Pomimo tego, że ukazała się ćwierć wieku temu, nadal wiele z przedstawionych tam informacji jest aktualnych. Książka ta skupia się na danych i statystykach dotyczących nawyków finansowych ludzi bogatych oraz ich stylów życia, a tego typu informacje są ponadczasowe.
Popkultura przedstawia nam wiele mitów dotyczących zostania milionerem. Wielu z nas uważa, że aby nim zostać musimy stać się sławnym sportowcem, wygrać na loterii, albo mieć bogatego tatę.
Prawda?
Nie, absolutnie nie – zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez Stanleya i Danko.
Kim więc są ci milionerzy?
Wbrew powszechnemu przekonaniu większość z nich nie jest absolwentami szkół wyższych. W rzeczywistości tylko około 25% amerykańskich milionerów posiada wykształcenie wyższe. Nie wszyscy też są ludźmi, którzy pochodzą z zamożnych środowisk. W rzeczywistości wielu milionerów pochodzi ze skromnych środowisk. Jakie są więc wspólne cechy milionerów?
W oparciu o wyniki badań autorów książki okazuje się, że w XX wieku w USA osobą, która najprawdopodobniej została milionerem, był mężczyzna w wieku 50+, żonaty z tą samą kobietą przez większość życia, z 2-4 dzieci. Żona najczęściej zajmowała się domem lub jej dochody były znacznie niższe niż męża. Mąż natomiast zazwyczaj był przedsiębiorcą lub wysoko wykwalifikowanym profesjonalistą. Jego praca nie była spektakularna ani niezwykła (zazwyczaj posiadał firmę w tradycyjnej i nudnej branży, np. budowlanej).
Prawie na pewno był właścicielem swojego domu. Najprawdopodobniej był absolwentem college’u (w Polsce odpowiednikiem może być absolwent studiów licencjackich, choć to nie do końca to samo). Jego dochody były nieco powyżej średniej. Głównym powodem, dla którego są zamożni, jest ich styl życia. Żyją poniżej swoich możliwości, Oszczędzają dużą część (15% lub więcej) swoich dochodów, aby móc je zainwestować. No i oczywiście większość z nich prowadzi budżet domowy.
Krótka uwaga: Pamiętaj, że ta książka została opublikowana w 1996 roku. Uwzględniając inflację, milionerzy, których badano, dziś mieliby co najmniej 1 860 000 dolarów. Inflacja oznacza, że pieniądze tracą swoją wartość z upływem czasu.
Jednym z najważniejszych przesłań w tej książce jest to, że wysokie dochody to za mało. Aby podkreślić ten punkt, autorzy omawiają dwie specjalne grupy, które odkryli w swoich badaniach:
Nie musisz zarabiać wysokich dochodów, aby zostać milionerem.
Thomas J. Stanley i William D. Danko "Sekrety Amerykańskich Milionerów"
Jak obliczyć WARTOŚĆ NETTO
Aby znaleźć docelową wartość netto, mnożysz swój wiek przez dochód i dzielisz wynikową liczbę przez dziesięć. Wynik tej operacji daje nam informację o poziomie naszego bogactwa. Jeśli wartość netto jest dwukrotnie większa w stosunku do liczby uzyskanej przez tę formułę, oznacza to, że jesteśmy PBB (Przodownikami w Budowaniu Bogactwa). Natomiast, jeśli wartość netto jest mniejsza niż połowa tej liczby, jesteśmy NBB ( Nieudacznikami w Budowaniu Bogactwa).
Majątek netto (lub wartość netto) to różnicą pomiędzy sumą twoich aktywów (czyli wszystkiego co posiadasz) i sumą zobowiązań (czyli wszystkiego co jesteś winien).
Wartość netto – prawdziwa miara zamożności - link do artykułu
Wzór na spodziewany poziom zamożności:
Przykład:
Lekcja 1: Oszczędzanie i życie poniżej swoich możliwości finansowych
Pierwszym i jednym z najważniejszych czynników jest to, że większość bogatych ludzi nie zachowuje się tak, jakby mieli dużo pieniędzy. Zamiast tego, ciężko pracują, żyją poniżej swoich możliwości finansowych i powoli budują swoje bogactwo poprzez stałe oszczędzanie i inwestowanie. Tylko nieliczni milionerzy odziedziczyli swoje bogactwo, większość z nich stworzyło swoją fortunę przez ciężką pracę i mądre gospodarowanie swoimi dochodami oraz inwestowanie nadwyżek finansowych.
Milionerzy mają trzy różne podejścia do oszczędzania i inwestowania:
Lekcja 2: Skuteczne planowanie ofensywy i obrony
Drugi aspekt wyjaśnia, w jaki sposób bogaci ludzie planują swoje finanse i karierę. PBB (osoby sukcesywnie budujące bogactwo) poświęcają więcej czasu na planowanie swojego budżetu i inwestycji niż NBB (osoby trwale utrzymujące się na niskim poziomie bogactwa), co pozwala im na wydawanie mniej na produkty konsumpcyjne i posiadanie większej ilości aktywów dochodowych. Dzięki temu, że zaczynają budować swoje bogactwo w młodym wieku, mają mniej problemów finansowych, z którymi muszą się zmagać w przyszłości.
Z drugiej strony NBB skupiają się na marzeniach o luksusowych zakupach oraz na tym, jak wydać swoje zarobione pieniądze. Aby ta lekcja była bardziej przystępna, autorzy używają sportowej metafory. Twierdzą oni, że aby odnieść sukces finansowy, potrzebny jest zarówno skuteczna atak, jak i solidna obrona. Twoim atutem jest dochód, jaki zarabiasz, dlatego powinieneś zwiększać swoje zarobki zdobywając dobrze płatną pracę lub tworząc rentowny biznes. Twoja obrona polega na tym, ile twoich dochodów pozostaje w twoim kieszeni. Wiele osób zarabia dużo, ale równie duży wydaje na dobra konsumpcyjne, przez co nie jest w stanie gromadzić znacznego bogactwa.
Mitem jest styl życia, jakiego pragnie milioner z sąsiedztwa. Autorzy odkryli, że rzucający się w oczy styl konsumpcji częściej jest oznaką BRAKU realnego bogactwa. Bowiem jeśli czyjeś dochody idą w kierunku Porsche i Rolexów, to oznacza, że nie przeznaczają ich na inwestycje, takie jak akcje, obligacje, czy nieruchomości, które mogą przynieść długoterminowe bogactwo.
Lekarze, prawnicy, kadra kierownicza i inni specjaliści o wysokim statusie odczuwają presję społeczną, aby prowadzić luksusowy styl życia „zgodnie” ze swoim zawodem. Jeśli tego nie zrobią, ludzie czują, że coś jest nie tak, w tym potencjalni klienci!
Thomas J. Stanley i William D. Danko "Sekrety Amerykańskich Milionerów"
Lekcja 3: Efektywny transfer bogactwa
Autorzy, Stanley i Danko, nazywają przepływ bogactwa w formie prezentów dla dorosłych dzieci jako „Ambulatoryjna Opieka Ekonomiczna ” i są jej przeciwni . Twierdzą, że wielu rodziców przekazuje znacznie więcej środków dzieciom, które nie wykazują dojrzałości i zdolności do samodzielnego zarabiania pieniędzy, co powoduje tylko ich uzależnienie od rodziców.
Zamiast tego, autorzy sugerują bogatym rodzicom skupienie się na edukacji swoich dzieci oraz na wzmacnianiu ich umiejętności oszczędzania i budżetowania. Dzieci rozwiną się lepiej, jeśli pozwolimy im na niezależność, docenimy ich osiągnięcia i pokażemy im, że pieniądze nie są najważniejsze. Rodzice powinni dawać swoim dzieciom pieniądze tylko wtedy, gdy te już udowodniły, że potrafią samodzielnie zarabiać i zarządzać swoim budżetem. W ten sposób, dzieci będą mogły w pełni rozwinąć swoje zdolności i zrozumieć wartość pieniądza, a także przygotują się do samodzielnego zarządzania swoim majątkiem w przyszłości.
Zalety tez głoszonych przez autorów w książce „Sekrety Amerykańskich Milionerów” to:
Wady tez głoszonych przez autorów w książce to:
„Sekrety amerykańskich milionerów” to jedna z najważniejszych książek o finansach i budowaniu majątku, jakie czytałem. Książki, które przetrwały próbę czasu, zazwyczaj są najbardziej wartościowe, a ta z pewnością jest jednym z przykładów. Jest to jedna z najlepiej sprzedających się pozycji w dziedzinie książek finansowych, co tylko potwierdza jej wartość.