„Pieniądze albo życie” – RECENZJA
2022-08-08Nasz domowy budżet na jedzenie w wysokości 1400 zł dla 4-osobowej rodziny (aktualizacja 11.2022)
2022-09-28Jak oszczędzać na jedzeniu? Sprawdź 11 sposobów
11 sposobów na oszczędzanie na jedzeniu
Wstęp
Jeżeli odnosisz wrażenie, że ceny artykułów spożywczych wystrzeliły w kosmos, to niestety nie wyprowadzę Cię z błędu. Po prostu masz rację. Od lipca 2021 ceny artykułów spożywczych wzrosły średnio o 15%! Największe wzrosty dotyczą takich produktów jak: cukier (47,6%), tłuszcze roślinne (46,1%), mąka (38,9%), mięso wołowe (32,8%), masło(31,4%)1.
Niektóre z tych podwyżek były spowodowane niedoborami surowców i produktów spożywczych, wynikającymi z paniki zakupów (np. „szturm na cukier”), zerwanymi łańcuchami dostaw (wojna na Ukrainie – Rosja jest pierwszym, a Ukraina piątym na świecie eksporterem zbóż). No i oczywiście nadal z nami obecna inflacja, która dokłada się do wzrostu cen. Tylko od początku roku ceny wzrosły o 11%, czyli albo jesz o 1/10 mniej, niż na początku roku (to chyba dobry moment, na rozpoczęcie odchudzania ;)) albo dorzucasz brakującą kwotę (tylko wtedy skąd? kosztem czego?) – to szaleństwo! To może sprawić, że znalezienie sposobu na zaoszczędzenie pieniędzy na jedzeniu, staje się prawie niemożliwe.
Ale to nie tylko wyższe ceny. Czasami nasze nawyki zakupowe, styl życia, sztuczki marketingowe (np. manipulacje merchandisingowe), powodują że wydajemy więcej pieniędzy na produkty spożywcze i rujnujemy nasz budżet domowy. O ile wpływu na pierwsze czynniki za bardzo nie mamy, to na te drugie już tak. W tym wpisie dam Ci kilka wskazówek, jak zaoszczędzić pieniądze na zakupach spożywczych.
Ile wydajemy na jedzenie?
Średni koszt miesięczny artykułów spożywczych dla jednej osoby wg. GUS to 335 zł/miesięcznie (dane z 2020 roku)2, czyli czteroosobowa rodzina wydaje ok. 1 340,00 zł. Jeżeli nałożymy na to inflację, to szacuję, że dzisiaj (tj. w drugiej połowie 2022),te wydatki powinny być bliższe 1 600,00 zł (przy niezmienionej strukturze/koszyku kupowanych produktów spożywczych).
Z badań przeprowadzonych przez Maczfit, wynika, iż większość (bo 42,6%) wydaje między 1 001 zł, a 2 000 zł. A dokładnie: „ok. 3% ankietowanych przeznacza na jedzenie mniej niż 500 złotych miesięcznie. 18,1% respondentów kupuje artykuły spożywcze za 501 – 1000 złotych. 21,3% wydaje 1001 – 1500 złotych w miesiącu, również 21,3% – 1501 – 2000 złotych, 17,3% – 2001 – 2500 złotych, a 9,7% – 2501 – 3000 złotych. 12,3% wydaje na zakupy spożywcze w miesiącu więcej niż 3000 złotych”
Ceny artykułów spożywczych idą w górę (i mogą nadal rosnąć), więc czy istnieje sposób, aby zaoszczędzić pieniądze na jedzeniu w 2022 roku? Tak – usiądź wygodnie i czytaj dalej…
Jak oszczędzać na kosztach jedzenia?
W przeciętnym budżecie gospodarstw domowych koszty jedzenia są jednym z najwyższych pozycji na liście comiesięcznych wydatków. Według danych GUS średnio stanowią 26,4% wydatków ogółem w budżecie domowym3. To jedna czwarta wydatków! Z jednej strony jeść po prostu trzeba, więc nie pozbędziemy się tych kosztów, a z drugiej jednostkowo produkty spożywcze mają niską cenę, więc często się je bagatelizuje. Jednak te niewielkie wydatki, na koniec miesiąca sumują się do coraz większych kwot. A rocznie może być to kilkanaście – kilkadziesiąt tysięcy złotych. Jest o co walczyć.
Nie poddawaj się i nie wyrzucaj swojego budżetu przez okno. Nie musisz głodować, nie musisz też sięgać po produkty gorszej jakości. O nie! Zdrowe odżywianie i optymalizacja budżetu nie muszą być przeciwieństwami ani wrogami. Możesz mieć jedno i drugie.
Oto 11 prostych sposobów na tanie zakupy spożywcze:
1. Zrób plan posiłków oraz listę zakupów
Planowanie posiłków to podstawa! Przygotuj plan posiłków i zrób listę zakupów na cały tydzień do przodu. Kiedy dotrzesz do sklepu, trzymaj się listy i nie pozwól sobie na niespodzianki rujnujące budżet. Na początku może być to trudne, ale z czasem wejdzie w nawyk. Później są już same zalety:
- dużo łatwiej jest dopiąć budżet, gdy robisz zakupy z planem,
- ograniczasz wizyty w sklepie do minimum (np. robisz większe zakupy raz w tygodniu, czy nawet raz na dwa tygodnie)
- zakupy są szybsze, bo masz listę do odhaczania
- nie zastanawiasz się co zjesz, bo wszystko masz zaplanowane
- nie kupujesz produktów, których nie potrzebujesz
- nie marnujesz żywności
- oszczędzasz czas
- oszczędzasz pieniądze!
- szanujesz swoją energię życiową
2. Wypróbuj różne sklepy spożywcze
Wypróbuj różne sklepy spożywcze i wybierz ten, który za tą samą lub podobną jakość produktów, ma niższe ceny.
Dlaczego wybrałeś sklep spożywczy, w którym teraz robisz zakupy? Czy jest najbliżej domu? Po drodze do pracy? Trafił do Ciebie swoją reklamą? Pisząc wprost, prawdopodobnie większość z nas robi zakupy z przyzwyczajenia. Wybraliśmy jeden sklep i robimy w nim zakupy przez wiele miesięcy (lat?), bo jest nam tak po prostu wygodniej. Podjęliśmy decyzję i się jej trzymamy. Cóż wytrwałość i regularność to dobra cecha, lecz w tym przypadku może czas na zmiany?
W Polsce do najtańszych sklepów należą (lipiec 2022 – dane z raportu przygotowanego przez ASM Sales Force Agency):
- Auchan
- Lidl
- Kaufland
- Makro
- Biedronka
Najtańszym sklepem w lipcu 2022 roku okazał się Auchan, na drugim miejscu Lidl. Na podium nie ma Biedronki – znajduje się dopiero na miejscu 5 rankingu najtańszych marketów. Zaskoczona/y? Ja również. Pamiętaj jednak, że te rankingi się zmieniają i co jakiś czas warto zweryfikować i zaktualizować te informacje. W Twojej okolicy może być też inaczej, więc jeśli nie masz pewności, które sklepy spożywcze są warte Twojego czasu i pieniędzy, po prostu sprawdź to sam/a.
3. Nie rób zakupów, gdy jesteś głodna/y
Ludzie nie są sobą i robią wiele głupich rzeczy, gdy są głodni (czasami nawet Snickers może nie wystarczyć). Ganiają po alejkach sklepowych i łapią produkty, które mają zaspokoić ich niepohamowany głód. To jak bardzo nieugięty jesteś na wołające Cię smakołyki, w dużej mierze zależy od tego jak syty jesteś.
Wejdź do sklepu spożywczego z pełnym żołądkiem, a możesz być zaskoczony, o ile niższy będzie Twój rachunek za zakupy.
4. Przygotuj lunch do pracy
Przygotowując przysłowiowe kanapki do pracy w domu, możesz zaoszczędzić naprawdę sporo pieniędzy. Policzmy, kanapka kupowana u obnośnego sprzedawcy to ok. 7-10 zł, lunch 15-25 zł. Dla uproszczenia przyjmijmy, że wydasz 20 zł dziennie na jedzenie w pracy, kupując je gotowe, zamiast przygotować w domu. To daje 100 zł na tydzień, dla jednej osoby. Gdy jesteście we dwójkę, to wyjdzie 200 zł tygodniowo i 800 zł miesięcznie.
Jeżeli zastanawiasz się gdzie podziała się Twoja kasa, to sprawdź ile wydajesz na jedzenie w pracy.
5. Ogranicz spożywanie mięsa
Nikt nie mówi, że musisz zostać wegetarianinem, ale kupowanie dużej ilości mięsa może sprawić, że Twoje wydatki na jedzenie będą po prostu wyższe (może te bezmięsne piątki u mamy za dzieciaka, miały sens?). Nie musisz całkowicie wycinać mięsa ze swojego jadłospisu. Wystarczy, że ograniczysz jego ilość w ciągu dnia i/lub wybierzesz jeden, czy kilka dni w tygodniu całkowicie bezmięsne. Mięso można zastąpić warzywami co jest tańsze i zdrowsze.
6. Nie kupuj więcej niż potrzebujesz
Nie kupuj więcej niż potrzebujesz i ogranicz marnotrastwo.
Kupowanie „megapak” jest fajne… jeżeli faktycznie oszczędzasz pieniądze. Mimo, iż promocje typu „kup dwa produkty, trzeci dostaniesz gratis” wydają się świetną okazją , to tak naprawdę musisz się zastanowić czy naprawdę tyle potrzebujesz – zwłaszcza jeśli chodzi o produkty, które się szybko psują.
Trzymaj się planu (sposób 1.) i kupuj tyle ile potrzebujesz. Nie marnuj jedzenia, nie marnuj pieniędzy i swojego czasu. Nie ma nic gorszego niż odkrycie, że cała paczka jogurtów właśnie jest już po terminie. A jeszcze gorsze jest to, że spleśniałe pomidory, czy zgniłe banany, to pieniądze wyrzucane prosto do kosza! Zastanów się, ile w ten sposób marnujesz pieniędzy, albo jeszcze inaczej. Pomyśl o tym w ten sposób, pracujesz jedną, może dwie godziny w miesiącu tylko po to, żeby zapłacić za produkty, które potem wyrzucasz do kosza. Szanuj swój czas.
W tym temacie powstał cały trend „kuchni zero waste”, czyli oszczędniejszego i lepszego gospodarowania tym co mamy. Myślmy mądrze o swoich pieniądzach. Maksymalizujmy nasze najcenniejsze zasoby i prawdziwe bogactwo: nasz czas, nasze życie.
7. Kupuj niemarkowe produkty (marki własne marketów)
Nie mam nic do żadnego Marka, ale kupowanie niemarkowych produktów czasami może mieć sens.
Marki własne to produkty, które zostały wykonane na zlecenie sieci handlowych. Raporty konsumencie wskazują, że większość marek sklepowych dorównuje smakom i jakości markom producenckim. A jednocześnie ich cena jest niższa Kupując produkty takie jak makarony, kasze, mąki, cukier, oleje czy produkty z grupy nabiału (jogurty, sery, mleko itp.) marek własnych marketów, nie powinieneś poczuć różnicy w jakości. Ale na pewno Twój portfel będzie grubszy.
Innymi słowy, Twoja Lasagne bolognese będzie tak samo pyszna, ale przy okazji zaoszczędzisz pieniądze na artykułach spożywczych.
8. Nie kupuj pod wpływem emocji i nie podejmuj spontanicznych decyzji zakupowych
Trzymaj się planu i listy zakupów (patrz porada 1.). Przyszedłeś zrobić zakupy według listy, prawda? Więc jeżeli Twoim celem nie jest sabotaż budżetu domowego, nie kupuj pod wpływem emocji i nie chwytaj spontanicznie produktów (nawet w promocji – „oszczędzanie, przez wydawanie” nie działa, serio).
9. Ignoruj pozycje na poziomie oczu
Pozostań niewrażliwy na sztuczki sprzedawców. Może zauważyłeś, że najdroższe produkty na półkach sklepowych są na wysokości Twoich oczu? To nie przypadek. Sklepy”mają od tego ludzi”. Chcą, żebyś zobaczył te wspaniałe produkty. Zresztą to nie jedyna sztuczka, dotyczy to również odpowiedniej muzyki, zapachów itp.
Nie nabieraj się na te marketingowe sztuczki, rozglądaj się podczas zakupów. Sprawdzaj co jest na półkach powyżej i poniżej wzroku. Bardziej przystępne cenowo marki zwykle zajmują wyższe lub niższe pozycje na półkach.
10. Nie zabieraj dzieci na zakupy
Może się okazać, że to Twoje dzieci są odpowiedzialne za te wszystkie produkty w koszyku, których nie ma na liście. Jeżeli faktycznie tak jest, to może lepiej zostawić je w domu. Wiem, może to brzmieć ekstremalnie. Ale to ma sens. Jeżeli chcesz zabierać dzieci na zakupy, to najlepiej się do tego przygotować i traktować to jako okazję do nauki dzieci z zakresu finansów, gospodarowania i przedsiębiorczości. Sam podchodzę to tego ostrożnie, stworzyłem nawet serię wpisów z zakresu edukacji dzieci i młodzieży, którą sukcesywnie rozwijam – tutaj.
11. Korzystaj z aplikacji, aby oszczędzać na jedzeniu
Obie aplikacje pozwalają zaoszczędzić 50% i więcej na zakupach spożywczych. Na jakiej zasadzie działają? Aplikacje wpisują się w trend „zero waste”, polegającym na ograniczeniu marnotrawstwa (w tym przypadku marnotrawstwa jedzenia). Sklepy, piekarnie, ale także restauracje gdy widzą, że nie sprzedadzą całego towaru w ciągu dnia, wystawiają w aplikacji „paczki”. Taka paczka przeceniona jest o połowę lub więcej. Użytkownik aplikacji może taką paczkę kupić, a następnie odebrać w sklepie. Jedyne ryzyko jest takie, że nigdy nie wie, co znajdzie w paczce – zgodnie z zasadą ratowania jedzenia może być tam wszystko, co się nie sprzedało danego dnia.
3. Dobra Paczka – jedzenie za pół ceny z Żabki
Dobra Paczka to oferta dostępna w aplikacji „Żappka”. W paczce znajdują się dwa lub trzy pełnowartościowe produkty (kanapki, sałatki, dania gotowe). W cenie niższej zawsze o conajmniej 50% niż cena standardowa.
Aplikacje 1-3 można skategoryzować jako aplikację do „ratowania żywności”, które umożliwiają ograniczenie marnotrawstwa. A przy okazji generują oszczędności w portfelu.
Kolejną kategorią aplikacji, są aplikacje lojalnościowo-rabatowe sieci sklepowych. A wśród nich:
- Lidl Plus
- Moja Biedronka
- Mój Carrefour
- Żappka (już wyżej wspomniana w ramach oferty „Dobra Paczka”)
Dzięki z korzystaniu z tego typu aplikacji użytkownik ma dostęp do kuponów rabatowych i promocji, które nie są normalnie dostępne. Czasami zamiast kuponów aplikacje pozwalają na zbieranie punktów, które można wymieniać na zakupy.
Warto sprawdzić, co oferuje nasza ulubiona sieć i korzystać, na dłuższą metę powinnaś/ieneś zauważyć oszczędności.
Dostosuj swój miesięczny budżet na jedzenie
Najlepszym sposobem na walkę ze wzrostem cen i inflacją żywnościową jest posiadanie budżetu. Gdy ułożysz plan dla swoich pieniędzy (a tym jest właśnie budżet), przed rozpoczęciem miesiąca, możesz bez obaw robić zakupy spożywcze. A dodatkową zaletą prawidłowego budżetowania, jest to, że możesz go dostosować. Powinieneś być elastyczny!
Kiedy budujesz budżet z MoMoney bardzo łatwo jest śledzić wszystkie wydatki na jedzenie, dostosowywać szczegółowość struktury do Twoich indywidualnych potrzeb i celów, jakie chcesz osiągnąć. Możesz na bieżąco dostosowywać niektóre kwoty, sprawdzać czy realizacja idzie zgodnie z planem, czy weryfikować w których miejscach masz przeciek i uciekają Ci pieniądze. Twój budżet jest po to, by pracować z Tobą, a nie przeciwko Tobie.
Ceny, w tym ceny żywności mogą dalej rosnąć, ale nie będzie to trwać wiecznie. Przejdziesz przez to. Jednak potrzebujesz planu, konsekwencji, trochę samozaparcia i odrobiny kreatywności – i oczywiście zaufany budżet.
PS. A jakie Ty masz sposoby na ograniczenie wydatków na jedzenie? Podziel się nimi w komentarzu, jestem ciekawy. Na pewno też mogą się przydać innym czytelnikom. Piona!
1 Comment
Bardzo przydatny artykuł i nadal aktualny :). Dodatkowo można oszczędzić na zakupach internetowych z kodami rabatowymi. Na KotRabatowy.pl są aktualne kody rabatowe, także do sklepów spożywczych jak np. Frisco czy aplikacja Lisek.